Czyste piękno, czyli clean beauty – topowy trend w branży kosmetycznej

Jesteśmy coraz bardziej świadomymi konsumentami. Od kupowanych produktów wymagamy dziś, aby nie tylko były praktyczne i spełniały swoje zadanie, ale także by proces ich powstawania spełniał pewne standardy. Szukamy rozwiązań pro ekologicznych, z uwzględniających zasady zrównoważonego rozwoju. Chcemy naturalnych materiałów i składników. A rynek wychodzi nam naprzeciw.

Branża kosmetyczna żywo reaguje na potrzeby konsumentek i konsumentów. A dziś oczekujemy od kosmetyków nie tylko skuteczności, ale także składu opracowanego dla potrzeb naszego typu skóry, bez szkodliwych dodatków. Do tego ważnym aspektem staje się zrównoważony rozwój i odpowiedzialne podejście do produkcji.

Clean beauty – światowy trend

Jeszcze dekadę, dwie temu, silikony, parabeny i oleje mineralne czy syntetyczne aromaty były standardowym składnikiem większości kosmetyków. Dziś już wiemy, że choć na krótką metę mogą poprawiać trwałość lub konsystencję preparatów, to przy stałym stosowaniu mogą wykazywać działanie drażniące i uczulające. Konsumenci są już tego świadomi i uważnie podejmują wybory: czytają składy, analizują rodzaje opakowań, szukają informacji o pochodzeniu składników.

W trosce o środowisko i satysfakcję klientów powstał w branży kosmetycznej standard clean beauty. Oznacza to „czyste piękno”, czyli takie produkty, które dbają o naszą urodę jednocześnie nie szkodząc naszemu zdrowiu i środowisku.

Jakie warunki musi spełnić kosmetyk w standardzie clean beauty:

  • brak silikonów cyklicznych (D4 i D5 w składzie
  • brak parabenów (butylparaben i propylparaben)
  • brak SLS, SLES, ALS
  • brak etanolaminy (MEA, TEA, DEA),
  • brak PEGów,
  • nie więcej niż 1 % syntetycznych aromatów
  • brak chemicznych filtrów p/słonecznych,
  • kosmetyki cruelty free (nie testowanie na zwierzętach ani produktów końcowych, ani składników przez firmę ani przez dostawców)

Odpowiedzialność i przejrzystość

Kluczowe dla standardu i filozofii clean beauty jest przejrzystość. Marki, które nie mają nic do ukrycia, chętnie informują swoich klientów o składach, pochodzeniu produktów, procesie i miejscu produkcji. Chętnie podkreślają w jaki sposób dbają o środowisko i zrównoważony rozwój. To także marki, które są blisko swoich konsumentów dzielą z nimi życiową filozofię i pragną żywo odpowiadać na ich potrzeby. Te marki szukają też nieustannie nowych rozwiązań, aby „oczyścić” proces produkcji, by produkować mniej odpadów, marnować mniej materiałów czy zmniejszyć transport.

Calluna Medica to czyste piękno

W Calluna Medica utożsamiamy się z filozofią clean beauty.

Nasze składy są wolne od wyżej wymienionych substancji potencjalnie szkodliwych. Nie zawiera ich żaden z naszych produktów.

Nasze rytuały pielęgnacyjne opracowaliśmy w taki sposób, aby jedna maska z
bio-nanocelulozy stanowiła zabieg tygodniowy. Dzięki doskonałym właściwościom tego materiału, który ułatwia transport składników aktywnych do skóry, a także ograniczonemu odparowywaniu zaawansowanej bio-emulsji, jedna maska zastępuje kilka zabiegów w tygodniu. Jej działanie uzupełnia na co dzień krem dopasowany do potrzeb skóry.

Czysta bio-nanoceluloza

Bio-nanoceluloza wytwarzana jest w procesie fermentacji bakteryjnej i jest w pełni biodegradowalna. Dzięki swojej usieciowionej strukturze 3D daje na twarzy efekt drugiej skóry, idealnie przylega i pozwala na skuteczniejszy transport substancji aktywnych. Jest doskonale tolerowana przez ludzki organizm, nietoksyczna i biokompatybilna. Projektując opakowania zadbaliśmy o to, aby można je było zużyć do końca i produkt się nie marnował. Do kremu w opakowaniu z pompką nie dociera powietrze (opakowanie airleess), więc krem nie traci swoich właściwości, nie dostają się do niego drobnoustroje i jest dzięki temu bardziej trwały.

Nasze kosmetyki produkowane są w Polsce, w Opolu, co znacznie zmniejsza ślad węglowy po produkcji i stanowi wkład w lokalną gospodarkę.

Składy naszych kosmetyków są łatwo dostępne – zarówno na opakowaniach jak i na naszej stronie internetowej. Kosmetyki Calluna Medica są przyjazne zwierzętom.

Jesteśmy dumni z tego, że korzystamy ze zdobyczy polskiej myśli technologicznej. Bio-nanoceluloza w naszych maskach pochodzi z Władysławowa. Receptura bio-emulsji, którą nasączone są maski w płachcie z bio-nanocelulozy jak i kremy mają polskie receptury, opracowane przez polskich kosmetologów. Bio-emulsja, którą jest nasączona płachta maski, charakteryzuje się unikalną strukturą lamelarną, która imituje ułożenie lipidów naturalnie występujących w naszym naskórku, dzięki czemu chroni, odbudowuje i wspomaga regenerację naskórka. Odtwarza warstwę hydrolipidową skóry, przyspiesza penetrację substancji aktywnych oraz długotrwale nawilża.